Poliamoria, luksusowe apartamenty i masa kredytów. Tak wyglądał szalony świat króla kryptowalut Sama Bankmana-Frieda.
Ktoś, kto nie bardzo interesuje się sprawą, może zapewne pomyśleć, że historia upadku giełdy kryptowalut FTX niewiele różni się od wielu podobnych opowieści o niegospodarnym zarządzaniu finansami. Właśnie takich pojęć używa założyciel instytucji, Sam Bankman-Fried. Według niego chodzi tu o kryzys płynności, który przeobraził się w niewypłacalność. FTX posiadała kredyty i depozyty, a gdy deponenci chcieli wyjąć swoje pieniądze, okazało się, że firma nie ma ich na podorędziu. Pożyczek udzielano co prawda w kryptowalutach, ale na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że to tylko kolejne bankructwo wielkiej firmy.
02.12.2022
Numer 25.2022