Wenezuelska fotografka Ana María Arévalo Gosen od lat dokumentuje fatalne warunki w więzieniach dla kobiet w Ameryce Łacińskiej.
Gaudi siedziała dziesięć lat za pranie brudnych pieniędzy. Potrzebowała forsy, bo chciała dać córce ładny prezent na piętnaste urodziny. Mogła ją zarobić tylko u gangstera. Po wyroku kilka razy przenoszono ją z jednego więzienia do drugiego, najpierw w Gwatemali, potem w Wenezueli. Wreszcie trafiła do „lochu” w San Cristobal. – Cela była pogrążona w mroku przez większość dnia. Strażnicy nie pozwalali nam trzymać żadnych rzeczy osobistych. Nawet papieru toaletowego, szamponu, mydła… – opowiada w rozmowie z Marine Bischoff, autorką reportażu w „Le Figaro Magazine”.
27.01.2023
Numer 03.2023