Japońskie media ujawniają związki kolejnych polityków z założonym przez Sun Myung Moona Kościołem Zjednoczeniowym.
Gdy Shinzo Abe został latem zeszłego roku zastrzelony podczas przedwyborczego wiecu, wśród komentatorów początkowo zapanowała konsternacja. Nie potrafili określić motywów sprawcy tego na pozór bezsensownego czynu – zwłaszcza w kraju, gdzie niemal nie popełnia się przestępstw z użyciem broni palnej. Premier Fumio Kishida określił zamach afrontem dla demokracji, dodając natychmiast, że kraj odda byłemu szefowi rządu cześć podczas uroczystości o randze państwowej.
Sześć miesięcy po zamachu jego reperkusje nadal wstrząsają japońską sceną polityczną.
27.01.2023
Numer 03.2023