W Pompejach stadami chodzą nie tylko turyści. 150 owiec sprowadzono, by skubiąc trawę, zadbały o stan miejscowych winnic. – Weszły na teren z wielkim entuzjazmem i natychmiast zabrały się do roboty – donosi Gabriel Zuchtriegel, dyrektor parku archeologicznego. – Koszenie, nawożenie, zagospodarowanie krajobrazu… Owce zrobią nam za darmo to, za co trzeba by było zapłacić całej armii pracowników. A pozyskana gleba będzie odporniejsza zarówno na suszę, jak i na gwałtowne opady deszczu.
24.03.2023
Numer 07.2023