W Nigerii zabrakło gotówki. To skutek niefrasobliwości rządzących, którzy nakazali wymianę pieniędzy, ale zapomnieli wydrukować nowe banknoty.
Amadu wysiadł z samochodu i szarpnął za drzwi bagażnika. Bacznie rozejrzał się dookoła. Wyglądało na to, że nikt go nie obserwuje. Przyciskając saszetkę do ciała, ruszył żwawym krokiem w kierunku hotelu na obrzeżach Abudży. Dopiero we wnętrzu budynku, który służy jako nieoficjalny kantor wymiany walut, odetchnął z ulgą. Wyciągnął zwitek banknotów, by pokazać go Margaux Solinas, reporterce „Society”. – To, co mam w rękach, jest w tych czasach na wagę złota – oświadczył pół żartem, pół serio.
21.04.2023
Numer 09.2023