Minęło ponad pół wieku, odkąd człowiek ostatni raz zostawił swoje ślady w pyle ziemskiego satelity. Teraz sondy znów tam ruszyły. Czego szukają?
Nur/East News
Księżyc jest także nasz! Radość na ulicach Kalkuty, gdy pojawił się dron w kształcie sondy.
Tylko w jednym tygodniu dwie próby lądowania. Rosja poniosła porażkę, ale Indiom się udało, a Chiny już tam są. Europejczycy wciąż się wahają, Izrael chce wkrótce rozpocząć nowy eksperyment, a w Stanach Zjednoczonych już myślą o orbitalnej stacji kosmicznej. Kolejna misja ma wystartować z Japonii. Na nadchodzący rok zaplanowano aż pół tuzina misji bezzałogowych. Podobno pod koniec tego dziesięciolecia na Księżycu znów może pojawić się człowiek. Zmienia się kontekst podróży kosmicznych. Po kilkudziesięciu latach współpracy międzynarodowej i wspólnych zainteresowań teraz na pierwszy plan wysuwa się własny prestiż i narodowy egoizm.
08.09.2023
Numer 19.2023