Bliski Wschód

Czysta perska

Ferment irańskiej rewolucji

Numer 21/ 2013
Destylacja alkoholu w kraju, gdzie wszystko jest zakazane, to lukratywny biznes. Destylacja alkoholu w kraju, gdzie wszystko jest zakazane, to lukratywny biznes. P. Kozłowski / Forum
Po wyborach prezydenckich w Iranie powiało wolnością, ale alkohol nadal jest tam nielegalny. Jedni pędzą, drudzy ich gonią.

Nazwiemy je Tehruni – uśmiecha się Reza, trzymając kieliszek domowego wina pod światło i przedrzeźniając akcent mieszkańców Teheranu. Napój ma dziwny, lekko fioletowy kolor, nie jest pozbawiony fuzli. To pierwsza partia, którą Reza, bardzo teraz dumny z siebie, zrobił w swojej łazience w suterenie. Wino jest słodkie, ale smaczne. Reza kupił winogrona, najlepszy gatunek, od sadownika w Kazwin w północnym Iranie. Sadownik też robi własne wino.

05.07.2013 Numer 21/ 2013
Reklama