Bliski Wschód

Łopot czarnych flag

Iracka wojna domowa

Numer 19/ 2014
Fanatycy po obu stronach. Państwo Islamskie rozbiło armię Iraku, lecz na jego drodze stanęli inni bojownicy, szyici wyszkoleni w obozach Hezbollachu. Fanatycy po obu stronach. Państwo Islamskie rozbiło armię Iraku, lecz na jego drodze stanęli inni bojownicy, szyici wyszkoleni w obozach Hezbollachu. Anadolu / Getty Images
Ameryka wzywa swych dziesięciu najwierniejszych sojuszników, w tym Polskę, do krwawej wojny z Państwem Islamskim. Na razie ofensywę dżihadu w Iraku zatrzymały szyickie milicje, równie okrutne i bezwzględne, jak atakujący islamiści.
Sojusz nie z tej ziemi – bojownicy szyiccy, kurdyjscy i żołnierze iraccy, piloci amerykańscy i irańscy doradcy pokonali wspólnie bojowników Państwa Islamskiego oblegających miasto Amerli.Reuters/Forum Sojusz nie z tej ziemi – bojownicy szyiccy, kurdyjscy i żołnierze iraccy, piloci amerykańscy i irańscy doradcy pokonali wspólnie bojowników Państwa Islamskiego oblegających miasto Amerli.

Ofensywę Państwa Islamskiego na Bagdad udało się zatrzymać dzięki amerykańskim nalotom i zaciętemu oporowi stawianemu przez szyickie milicje. Nową „granicą” Iraku jest dwumetrowy wał ziemny. Powszechnie zwany tarasem, przecina pola i sady, oddzielając obszar irackiego państwa od nowego islamskiego kalifatu. Po północnej stronie powiewają czarne proporce Państwa Islamskiego (PI). Po stronie irackiej na wietrze łopocze również czarny sztandar – flaga szyitów.

12.09.2014 Numer 19/ 2014
Reklama