Spekulacja, korupcja, pralnia brudnych pieniędzy... Panamski boom gospodarczy niejedno ma imię.
Ciasna winda pełna dziewczyn w króciutkich szortach i chłopaków z wystylizowanymi fryzurami mknie na 66 piętro wieżowca Trump Tower. Mieści się tam jeden z najlepszych nocnych klubów w Panamie. Drzwi się otwierają i słychać hałaśliwą muzykę. – Witamy na Sun DJ party! – wykrzykuje jasnowłosa hostessa, nie odrywając wzroku od listy gości. Tego wieczoru odbywa się prywatna impreza z udziałem jakichś tajemniczych celebrytów i nikt przypadkowy nie ma na nią wstępu.
23.07.2015
Numer 15.2015