Miała dziesięć lat, gdy usiłowano ją sprzedać po raz pierwszy. Później matka oferowała ją kolejnemu mężczyźnie za dziewięć tysięcy dolarów. Wtedy zaczęła rapować.
Poczuła się wspaniale, znalazłszy się nagle w centrum zainteresowania. Wreszcie matka ją dostrzegała. A te nowe ubrania... Nie mogła się doczekać, kiedy pozna przyszłego męża. Powiedziano jej tylko, że jest od niej sporo starszy i mieszka w pobliżu Heratu. Potem jednak coś poszło nie tak. Żadnego małżeństwa, nocy we wspólnym łożu, wyprowadzki z domu. Była smutna, głupi dzieciak. To było dziewięć lat temu. Gdy po raz drugi obiecano ją mężczyźnie, miała 16 lat.
02.09.2016
Numer 18.2016