Urmia, do niedawna jedno z największych słonych jezior, niknie w oczach i zmienia się w słoną pustynię.
Na obrzeżach wioski leżą rozciągnięte wraki łodzi, których kadłuby wyżarła sól. Wyblakły napis reklamowy nie zwabi już żadnego turysty. Kto chciałby wynająć pokój z wygodami w takim miejscu? Ta osada była kiedyś popularnym ośrodkiem wypoczynkowym nad irańskim jeziorem Urmia. Turyści przyjeżdżali tu wypocząć wśród niezwykłych krajobrazów. Nie brakowało też kuracjuszy przyjeżdżających nad słone jezioro, by podreperować zdrowie. Mieszkańcy wioski wspominają w rozmowie z dziennikarzem tygodnika „Paris Match”, że jeszcze w latach 90.
28.04.2017
Numer 09.2017