Bliski Wschód

Zimna wojna nad Zatoką

Katar na cenzurowanym

Numer 13.2017
Emir Al-Sani jeszcze niedawno gościł w Arabii Saudyjskiej i ściskał dłoń Donalda Trumpa, a teraz stanął w obliczu bojkotu ze strony najbliższych sąsiadów. Emir Al-Sani jeszcze niedawno gościł w Arabii Saudyjskiej i ściskał dłoń Donalda Trumpa, a teraz stanął w obliczu bojkotu ze strony najbliższych sąsiadów. AFP / EAST NEWS
Z dnia na dzień Katar znalazł się w izolacji. Sąsiednie państwa oskarżyły emirat o terroryzm i zamknęły granice. O co chodzi w katarskiej awanturze?
Jedynym łącznikiem Doha ze światem jest teraz port i lotnisko. Z pomocą ruszyły Iran i Turcja.AP/EAST NEWS Jedynym łącznikiem Doha ze światem jest teraz port i lotnisko. Z pomocą ruszyły Iran i Turcja.

Arabia Saudyjska, Bahrain, Jemen, Zjednoczone Emiraty Arabskie oraz Egipt w ramach wspólnej akcji zerwały stosunki dyplomatyczne z Katarem, zamykając jednocześnie granice i nakazując natychmiastowy wyjazd wszystkim Katarczykom. Mają 14 dni na powrót do ojczystego kraju. Dyplomatom zostawiono na wyjazd zaledwie 48 godzin. Sąsiedzi zamknęli też porty, lotniska i przestrzeń powietrzną dla katarskich statków i samolotów. Oficjalną przyczyną jest „konsekwentne poparcie Dohy (stolica Kataru) dla terroryzmu w Jemenie i Syrii”.

23.06.2017 Numer 13.2017
Reklama