Bliski Wschód

Cywilizacja śmieci

Liban – państwo bez rządu

Numer 02.2019
Dzielnica Uzaj. Kolorowe fasady są odtrutką na szarą codzienność. Dzielnica Uzaj. Kolorowe fasady są odtrutką na szarą codzienność. AFP / EAST NEWS
Milioner maluje domy, mafiosi sprzedają prąd, a hipsterzy zbierają odpadki. Bo któż inny miałby to robić w Bejrucie?
MCT

Niewiele jest metropolii, które witają gości tak spektakularnie jak Bejrut. Samoloty zniżają kurs równolegle do wybrzeża, potem lecą na poziomie błyszczących drapaczy chmur. W trzecim z nich pod względem wysokości siedzi za szklaną fasadą milioner Ajad Naser. Gościom chętnie tłumaczy, dlaczego jest kimś w rodzaju Jezusa albo Mahometa – takich szczegółów nie dowie się jednak pasażer samolotu. Następnie maszyny szybują poprzez skalną bramę Rausze, która równie stoicko znosi selfies robione z promenady na brzegu, co fale, którymi Morze Śródziemne uderza o jej stopy.

18.01.2019 Numer 02.2019
Reklama