W państwach Unii Europejskiej znalazło schronienie około tysiąca zbrodniarzy wojennych z Syrii. Prawdziwi uchodźcy podejmują działania, aby postawić oprawców przed sądem.
Duże jasne biuro na parterze nowoczesnego budynku. Młodzi ludzie pracują w dużym skupieniu, nie odrywając wzroku od ekranów komputerów. To nie siedziba start-upu, lecz wielkie archiwum wojny domowej w Syrii. Po ponad dziesięciu latach od wybuchu konfliktu wciąż nie zanosi się na jego pokojowe zakończenie. W 2014 r. grupa syryjskich uchodźców urządziła to biuro na przedmieściach Berlina. – Naszym głównym celem jest dokumentowanie zbrodni wojennych i stworzenie cyfrowej bazy danych – wyjaśnia Hadi al-Chatib, założyciel Syrian Archive, w rozmowie z reporterami tygodnika „Le Point”.
28.01.2022
Numer 03.2022