Tureckie seriale, irańskie auta, egipska bawełna… Rosja próbuje zastąpić zachodni import produkcją z Bliskiego Wschodu.
Bezprecedensowe zachodnie sankcje zmuszają rosyjskie władze do zacieśniania relacji z państwami, które znajdowały się na marginesie zainteresowań Kremla – pisze w „Nowej Gazecie. Europa” Rusłan Sulejmanow. Do niedawna Moskwa rozwijała oparte na wzajemnym zaufaniu stosunki z kluczowymi bliskowschodnimi graczami – Iranem, Turcją, Izraelem, Arabią Saudyjską i Egiptem. Obecnie Rosja musi jak najszybciej zorganizować dostawy samochodów, sprzętu gospodarstwa domowego czy produkcji filmowej, aby uzupełnić dotkliwe braki.
23.09.2022
Numer 20.2022