Recep Tayyip Erdoğan twardą ręką rządzi od dwudziestu lat. Wbrew wielu rodakom odrzucił świeckość państwa, będącą świętą zasadą wprowadzoną przez ubóstwianego do dziś ojca nowoczesnej Turcji, Kemala Atatürka. Nie dba o relacje z Unią Europejską, stawiając na bliskie stosunki z Rosją. Jest najbardziej chwiejnym i nieprzewidywalnym szefem państwa spośród członków NATO. Nie panuje nad gospodarką, a inflacja nad Bosforem osiągnęła rekordowe 50 proc. Kilka lat temu wprowadził ustrój prezydencki, dający mu ogromną władzę.