Touroperatorzy sprawdzają, czy Irak jest znowu możliwym celem podróży – po dziesięcioleciach terroru i przemocy.
Jest wpół do drugiej w nocy. Jochen Szech siedzi w poczekalni Miles & Smiles Turkish Airlines na lotnisku w Stambule, popijając herbatę i myśląc o naszej wyprawie. Niemieckie ministerstwo spraw zagranicznych ostrzega przed podróżami do Iraku. Szech uważa, że to nie są aktualne informacje. Czasami też ostrzeżenia bywają motywowane politycznie. – Czemu nie ma żadnych ostrzeżeń przed podróżami do Francji, kiedy płoną paryskie przedmieścia? – pyta.
Myślę o kamizelce kuloodpornej, którą dostałem z biura wczoraj w południe, ale zostawiłem ją w swoim berlińskim mieszkaniu, ponieważ była o wiele za ciężka.
11.08.2023
Numer 17.2023