Chiny

Uchodźcy smogowi

Chiny chore na płuca

Numer 02.2017
Dworzec kolejowy w Zhengzhou (prowincja Henan), 9 stycznia br. W klimatycznym tunelu światła na razie nie widać. Dworzec kolejowy w Zhengzhou (prowincja Henan), 9 stycznia br. W klimatycznym tunelu światła na razie nie widać. Maxppp / Forum
Zamożniejsi mieszkańcy północnych Chin, czyli przemysłowego zagłębia kraju, masowo przenieśli się w grudniu w czystsze rejony, uciekając przed trującym powietrzem.

Chińskie media donoszą, że dziesiątki tysięcy „uchodźców smogowych” uciekło z zasnutego smogiem północnego, a także środkowego regionu kraju, gdzie pod koniec grudnia ogłoszono czerwony alarm. Nad gęsto zaludnionym obszarem, gdzie znajduje się największe skupisko przemysłu węglowego i hutniczego, zawisła gęsta zasłona toksycznych oparów, a niebo zasnuło się żółtą albo szarą mgiełką. Greenpeace twierdzi, że katastrofa nazwana „airpokalipsą” dotknęła około 460 mln ludzi.

20.01.2017 Numer 02.2017
Reklama