Chiny

Udławią się tym jabłkiem!

Jimmy Lai. Chińczyk niepokorny

Numer 18.2020
Od lat sprawia kłopoty władzom w Pekinie. Nie chce opuścić Hongkongu, ale też zapewnia, że jest przeciwny jego niepodległości. Od lat sprawia kłopoty władzom w Pekinie. Nie chce opuścić Hongkongu, ale też zapewnia, że jest przeciwny jego niepodległości. AFP / EAST NEWS
Hongkoński Rupert Murdoch, czyli wydawca Jimmy Lai, czeka na proces, w którym grozi mu kara wieloletniego więzienia.

Wybiła godzina śmierci demokracji w Hongkongu – powiedział w czerwcu baron medialny Jimmy Lai, jeden z najgłośniejszych przeciwników Chińskiej Republiki Ludowej w byłej brytyjskiej kolonii – kiedy w życie weszła przygotowana w Pekinie nowa ustawa o bezpieczeństwie. Już w pierwszej połowie sierpnia 71-letni Lai, nazywany niekiedy azjatyckim Rupertem Murdochem, na własne oczy się przekonał, jak wyglądają nowe porządki. Do redakcji jego dziennika „Apple Daily” wkroczyło kilkuset policjantów, którzy zaczęli wynosić pudła dokumentów, a jego samego wyprowadzili w kajdankach.

27.08.2020 Numer 18.2020
Reklama