Chińskie władze od lat bezwzględnie prześladują Ujgurów. Mimo zaprzeczeń Pekinu dowody zbrodni są przytłaczające.
Spójrzcie w tamtą stronę. Zaraz za tą górą jest nasza ziemia. Tam uwięzili mamę – mówi łamiącym się głosem Sadirdin. Tego dnia ujgurski uchodźca zrobił prezent trójce swoich dzieci. Zabrał je na granicę kirgisko-chińską, aby mogły być bliżej matki. Nie widziały jej od sześciu lat. Najmłodsza Fatima w ogóle jej nie pamięta. Rodzina stoi zbita w ciasną gromadkę, nie tylko z powodu zimna panującego w zaśnieżonych górach Tienszan. Strach zmroził ich dusze, więc przytulają się dla dodania sobie otuchy.
04.11.2022
Numer 23.2022