Dla kolejnych prezydentów USA Berlin był miejscem, w którym przechodzili do historii. Barack Obama też sobie nie odmówił wizyty, choć raczej nie zostawi po sobie mitu takiego jak Kennedy.
Reuters/Forum
Barack Obama i Joachim Gauck podczas wizyty amerykańskiego prezydenta w Berlinie, 19 czerwca 2013 r.
Adolf Hitler darzył Amerykę głęboką nienawiścią, uznając ją za centrum „światowej żydowskiej finansjery”. Jednak berlińczycy po upadku Trzeciej Rzeszy przyjęli amerykańskich żołnierzy przeważnie z ulgą – mając nadzieję, że ochronią Berlin przed radziecką okupacją. To zaufanie wzrosło jeszcze w 1948 r., gdy radzieckie władze okupacyjne wprowadziły blokadę Berlina Zachodniego (blokada połączeń drogowych i kolejowych prowadzących z Niemiec Zachodnich do Berlina Zachodniego trwała od 24 czerwca 1948 r.
21.06.2013
Numer 20/ 2013