Aleksis Cipras nikogo nie pozostawia obojętnym. Naród go kocha, Bruksela nie znosi. Teraz premier Grecji toczy największą grę swego życia.
W Atenach nazywają go „sexy Aleksisem”. Aleksis Cipras, który 28 lipca br. kończy 41 lat, to najmłodszy z greckich premierów. Podoba się zwłaszcza zbuntowanej młodzieży, która wobec gigantycznego bezrobocia i braku perspektyw chciała u władzy nowych ludzi i nowych partii. Podoba się też wielu niezamożnym Grekom, od lat patrzącym bezradnie, jak się sypie gospodarka, służba zdrowia i system emerytalny – mimo kolejnych „pakietów ratunkowych” o wartości miliardów euro, o jakich trąbią media.
10.07.2015
Numer 14.2015