W całej tej awanturze Anglikom nie chodzi o Europę ani o Polaków na Wyspach, tylko o rozpaczliwe poszukiwanie własnej tożsamości narodowej – pisze publicysta Geoffrey Wheatcroft w tekście, który wywołał lawinę komentarzy.
Nie mógłbym się zgodzić na wprowadzenie u nas instytucji tak obcej naszym tradycjom jak referendum – oświadczył wiosną 1945 r. Clement Attlee (przywódca Partii Pracy w latach 1935–1955 i pierwszy powojenny brytyjski premier – przyp. FORUM). W tamtym okresie na czele rządu wciąż jeszcze stał Winston Churchill, przywódca wojennej koalicji, a Attlee był jego wicepremierem. Od dziesięciu lat parlament obradował w niezmienionym składzie i sztucznie przedłużał swoją kadencję.
08.07.2016
Numer 14.2016