Piętnastu szefów rządów w sześć dni – tak wygląda kierowanie Europą. W przypadku Europy Środkowej pani kanclerz należy się dodatek za warunki pracy.
Tak ładnie stoją, jedna obok drugiej: flagi pięciu krajów i flaga Unii Europejskiej. Nigdzie ani jednej fałdki, wszystko pięknie wygładzone. Ale na pewno zaraz coś trzaśnie. Na Viktora Orbána można liczyć.
Jesteśmy w Warszawie, w siedzibie premier Szydło. Trwają oświadczenia dla prasy szefów rządów Polski, Czech, Węgier, Słowacji i Niemiec. Zaraz spodziewany jest obiad, przy którym Grupa Wyszehradzka omawiać będzie z Angelą Merkel przyszłość Unii Europejskiej.
16.09.2016
Numer 19.2016