Referendum we Włoszech zakończyło się klęską premiera Matteo Renziego. Przeciw jego propozycjom reform zagłosowało około 60 proc. obywateli.
Plebiscyt, który odbył się 4 grudnia br., przypieczętował los 63 powojennego gabinetu Włoch. Matteo Renzi już wcześniej zapowiadał, że poda się do dymisji, jeśli jego propozycje ograniczenia roli Senatu i usprawnienia procesu legislacyjnego (patrz ramka) nie znajdą akceptacji obywateli. Na razie pozostaje na urzędzie do czasu uchwalenia budżetu. Co dalej, nie wiadomo. Wbrew nawoływaniom Beppe Grilla, lidera populistycznego Ruchu Pięciu Gwiazd, do rozpisania „w ciągu tygodnia” przyspieszonych wyborów prezydent Sergio Mattarella będzie się starał uniknąć ich za wszelką cenę.
09.12.2016
Numer 25.2016