Europa

Z tyłu liceum…

Brigitte Macron: pierwsza babcia Francji

Numer 12.2017
Brigitte i Emmanuel poznali się bliżej, pracując nad sztuką w szkolnym teatrze. Prawdziwy spektakl zaczął się teraz. Brigitte i Emmanuel poznali się bliżej, pracując nad sztuką w szkolnym teatrze. Prawdziwy spektakl zaczął się teraz. SIPA / EAST NEWS
Gwiazdom festiwalu w Cannes nie było w tym roku łatwo. Plotkarskie media i sieci społecznościowe we Francji mają od wielu tygodni tylko jedną królową: Brigitte Macron.
Pierwsza dama Francji i Melania Trump. W tę czy w tę, od małżonków dzielą je 24 lata.Reuters/Forum Pierwsza dama Francji i Melania Trump. W tę czy w tę, od małżonków dzielą je 24 lata.

Pałac festiwalowy to jednak nie to samo co pałac Elizejski. A magia czerwonego dywanu nie działała w tym roku równie intensywnie jak w minionych latach. Od kilku tygodni prawdziwą królową balu jest nowa pierwsza dama. Każde jej publiczne pojawienie się przyciąga kamery i tłumy fotoreporterów. Podczas wieców wyborczych rozentuzjazmowani zwolennicy Emmanuela Macrona z nie mniejszym zapałem witali jego małżonkę.

– Brigitte, kochamy cię! – krzyczeli niczym na widok gwiazdy rocka.

09.06.2017 Numer 12.2017
Reklama