Scenariusz przekazania władzy na Białorusi przewiduje, że Alaksandr Łukaszenka ustąpi prezydencki fotel swemu najmłodszemu synowi Mikołajowi. Ale najpierw przez chwilę posiedzi na nim najstarszy syn Wiktar.
Rok 2017 był rekordowy, jeśli chodzi o wzmiankowanie w mediach najmłodszego syna prezydenta Alaksandra Łukaszenki – 13-letniego Mikołaja, zwanego pieszczotliwie Kolą lub Koleńką. Oficjalne publikatory zapewniały mu na co dzień przychylny PR. Coraz więcej Białorusinów utwierdza się w przekonaniu, że to właśnie najmłodsza latorośl prezydenta obejmie po nim schedę polityczną. Na razie jednak „następca tronu” jest za młody, by objąć stery nawy państwowej.
Odbiorcy białoruskich mediów są ostatnio masowo bombardowani informacjami o tym, jak sobie radzą dwa białe lwy w mińskim zoo.
27.12.2017
Numer „Świat i ludzie 2018”