Na jej zboczach człowiek jest marną drobinką drażniącą drzemiącego potwora. Doprawdy, nie ma żartów z wulkanem.
Laif/Forum
Winnica Alta Mora Guardiola. Na podłożu z piachu i zastygłej lawy można otrzymać iście wulkaniczny trunek.
Po Empedoklesie nie zostało nic oprócz sandała. Ten filozof i szaman żyjący na Sycylii w V w. p.n.e. zwykł chodzić tylko w jednym bucie wykutym z brązu. Miał to być sposób, aby przypodobać się bóstwom świata podziemnego. Chcąc jeszcze bardziej się do nich zbliżyć, Empedokles zbudował sobie wieżę widokową na szczycie Etny. Wierzył, że zaglądając w głąb wulkanu, zdoła podejrzeć boskie tajemnice. Gdy po długich obserwacjach zdał sobie sprawę, że nic z tego nie będzie, zrozpaczony rzucił się w czeluści krateru.
22.06.2018
Numer 13.2018