Katalonię każdy odkrywa i smakuje po swojemu, nie ma na to przepisu. My proponujemy receptę na dwutygodniowe wakacje, z atrakcjami i dla dużych, i dla małych.
Na początek podstawy. A podstawa to samochód i dobra baza. Oczywiście można odbyć wspaniałą wyprawę przez całą Europę, by trzeciego dnia dotrzeć na Costa Brava. Jednak w przypadku Hiszpanii nie polecamy tego rozwiązania. Nie dość, że zjada sporą część urlopu, to trzy dni w aucie bywają mordęgą nie tylko dla dzieci. O wiele sprawniej – i niewiele drożej – jest wybrać się samolotem do Barcelony i na miejscu naprawdę niedrogo wynająć samochód (patrz „Informacje praktyczne”).
03.08.2018
Numer 16.2018