Przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker chce zlikwidować wiosenną i jesienną zmianę czasu. Czy Europie grozi chaos?
Jean-Claude Juncker – jeśli wszystko pójdzie po jego myśli – ukoronuje swój europejski żywot wielkim czynem. Decyzją mającą bezpośredni wpływ na każdego spośród 512,6 miliona obywateli Unii Europejskiej. Byłoby to epokowe wydarzenie. Juncker zainicjuje nową erę.
Na zakończenie swego urzędowania na stanowisku szefa Komisji Europejskiej zamierza położyć kres bałaganowi i znieść czas. W każdym razie czas letni. Albo zimowy. A może nawet oba. Dokładnie nie wiadomo. Wiadomo tylko, że szef KE usłyszał głos ludu i stosownie do tego postępuje.
09.11.2018
Numer 23.2018