Pod budynkiem nuncjatury apostolskiej w Rzymie znaleziono szkielet. Czy to szczątki Emanueli Orlandi, która w 1983 roku znikła bez śladu?
Nic nie jest jeszcze jasne, ale to w tej sprawie nie gra roli. Już sam suchy komunikat z Watykanu wzbudził podniecenie. Gazety zamieszczają całostronicowe relacje, teorie i tezy, stare i nowe, zdrożne i nienadające się do wyznania przy konfesjonale. I w sumie trudno się dziwić. W domku wartownika koło willi Giorgina przy rzymskiej via Po (ulicy Padańskiej) czterej budowlańcy, którym zlecono tam remont, znaleźli pod zerwanymi płytkami posadzki wiele ludzkich kości. Jeden szkielet jest prawie w całości.
23.11.2018
Numer 24.2018