Europa

New Deal

Gangi Londynu

Numer 08.2019
Białą śmierć rozwożą po kraju czarni chłopcy. To nie przypadek. To zimna kalkulacja. Białą śmierć rozwożą po kraju czarni chłopcy. To nie przypadek. To zimna kalkulacja. Alamy / BEW
Kusząc pieniędzmi lub strasząc przemocą, przestępcza siatka wyzyskuje tysiące małoletnich dilerów. Krążą od wsi do wsi, od hrabstwa do hrabstwa, jak Anglia długa i szeroka.

Jak zawsze zgromadzili się tłumnie na placu Andower, na ocienionym drzewami podwórku w środku osiedla. Druga grupa stała nieopodal, na rogu Medina Road; kolejna szwendała się pod wysokimi blokami osiedla Six Acres. – Widzisz? Przejęli ulice – mówi Fawzia Addou, jedna z matek oprowadzających dziennikarza „Observera” po ulicach Finsbury Park w północnym Londynie. Matki ukradkiem pokazywały miejsca, w których ich synowie trudnią się handlem narkotykami. Dilerzy byli wszędzie.

12.04.2019 Numer 08.2019
Reklama