Bułgarski Widyń cieszy się wątpliwą renomą najbiedniejszego i najbardziej zanieczyszczonego miasta w Unii Europejskiej.
Nad pięknym modrym Dunajem wystrzeliła wiosna. Wraz z nią przebudziła się roślinność, która okryła zielonym płaszczem szkielety fabryk z czasów komunistycznych, niszczejące wille w stylu wiedeńskim i zaniedbane szare blokowiska. Zwały brudnego śniegu zmieszanego z toksycznym pyłem już dawno stopniały, a ciepły wiatr rozpędził żółtawe kłęby smogu wiszące nisko nad miastem w zimowych miesiącach. W pogodne dni można nawet dostrzec pierzaste białe chmurki na błękitnym niebie. Tak właśnie wygląda Widyń w promieniach wiosennego słońca – relacjonuje Nathalie Funès na łamach tygodnika „L’Obs”.
07.06.2019
Numer 12.2019