Komu Boris dał po... lordzie
Jewgienij Lebiediew. Baron z Kremla
27 sierpnia 2020
Numer 18.2020
Magnat prasowy Jewgienij Lebiediew, syn oligarchy, byłego agenta KGB, zasiądzie w Izbie Lordów. Jak to się mogło stać?
W Anglii na tę nominację zareagowano z oburzeniem. Słowa krytyki kierowano jednak nie tyle pod adresem Lebiediewa, ile Borisa Johnsona, przede wszystkim za to, że nagradza swoich kolesiów i zwolenników. Premier oskarżony został o nepotyzm, lekceważenie opinii publicznej i torpedowanie procesu demokratyzacji i starań o redukcję liczby lordów zasiadających w parlamencie. Przedmiotem krytyki jest też świadome lub nieświadome przekształcenie Wielkiej Brytanii w „aktywa” kremlowskich służb specjalnych.
27.08.2020
Numer 18.2020