Bułgarski premier Bojko Borisow jest ze skandalami za pan brat. Choć był bohaterem wielu afer, wciąż pozostaje niezatapialny.
Ostatnio najgłośniejszą sprawą z jego udziałem był wyciek prywatnych zdjęć zrobionych w apartamencie premiera. Na fotkach ujawnionych w czerwcu ub.r. widzimy opasłego, obnażonego mężczyznę rozwalonego na łóżku. Prześcieradło w motyle ledwie przykrywa jego imponujący brzuch. Na szafce nocnej obok tubek z kremem do opalania leży rewolwer. W otwartej szufladzie walają się złote sztabki i stosy banknotów o nominale 500 euro. Czy europejski polityk mógłby w takiej sytuacji zachować stanowisko? Owszem, o ile nazywa się Bojko Borisow.
28.01.2021
Numer 3.2021