W jednej powieści zawarła wszystko, czego Holendrzy nie wiedzą o swojej tureckiej mniejszości, a o co boją się spytać. I dlatego musi żyć w ukryciu.
Jest druga w nocy. W ponurym blokowisku w Kolenkit, jednej z dzielnic w zachodnim Amsterdamie, światło pali się tylko w jednym mieszkaniu. Słychać podniesione głosy. Wyrwani ze snu sąsiedzi wychodzą na balkony albo wyglądają przez okna. Czy to znów jakaś awantura u Gülów? W salonie zebrało się kilkanaście osób, które próbują przemówić do rozumu ich najstarszej córce. Jednak Lale Gül już podjęła decyzję. Wrzuca najpotrzebniejsze rzeczy do torby i wychodzi, słysząc obelgi.
W telefonie wyszukuje dwa nowo dodane numery.
01.07.2021
Numer 14.2021