Na rynku transferowym wielkie poruszenie. Moskwa i Pekin prześcigają się, kto da więcej i ściągnie do swego „klubu” większe polityczne gwiazdy.
Były francuski premier François Fillon dostał wspaniały prezent pod choinkę. 23 grudnia ub.r. jego nazwisko pojawiło się na liście członków rady nadzorczej koncernu Sibur, rosyjskiego giganta petrochemicznego. Przypomnijmy, że w 2020 r. Fillon został skazany na pięć lat pozbawienia wolności za sprzeniewierzenie środków publicznych. Paryski sąd wlepił mu też wysoką grzywnę i zakazał pełnienia funkcji publicznych przez dziesięć lat.
W pajęczej sieci
Prominentny polityk zatrudniał członków rodziny na fikcyjnych etatach.
10.02.2022
Numer 04.2022