Ze swego biura w Amsterdamie Rebecca Gomperts prowadzi walkę o prawa kobiet w krajach, gdzie przerywanie ciąży jest zakazane lub znacznie utrudnione.
Rok temu Siham miała kiepską passę. Najpierw straciła pracę jako pomoc domowa. Imała się dorywczych zajęć, ale trudno jej było zarobić nawet na czynsz. Partner, z którym wynajmowała małe mieszkanko, był dla niej jedynie ciężarem. Od dawna nie pracował i nie zamierzał kiwnąć palcem, żeby jej pomóc. Potem się okazało, że okres się spóźnia. Nie chciała zostać matką. Nie w tym momencie, nie w taki sposób. Zgłosiła się do jednej z organizacji kobiecych, ale szybko zrozumiała, że trafiła pod zły adres.
25.02.2022
Numer 05.2022