Nazwy największych szwajcarskich przedsiębiorstw kojarzą się z pieniędzmi, medycyną i słodyczami: UBS i Credit Suisse w Zurychu, Roche i Novartis w Bazylei – oraz oczywiście Nestlé, największy na świecie producent żywności, z siedzibą nad Jeziorem Genewskim. Kto jednak przyjrzy się szwajcarskim koncernom o największych obrotach, napotka raczej nieznane nazwy. Trafigura, Vitol, Mercuria, Gunvor – słyszeliście o nich kiedykolwiek? Tylko Glencore, numer jeden w Szwajcarii pod względem obrotów, może jeszcze niektórym coś mówić.