Ukraińska armia potrzebuje pieniędzy. Ukrainka i Białorusinka znalazły sposób, by zebrać ich jak najwięcej.
Anastasija ma 26 lat, przed wojną mieszkała w Kijowie, uciekła do Polski zaraz na początku inwazji. Tu spotkała przyjaciółkę z Białorusi, też Anastasiję. Ta desperacko próbowała pomóc znajomemu wyjechać z ostrzeliwanego Charkowa. Na swoich profilach w sieciach społecznościowych zamieszczała posty z prośbą o zorganizowanie transportu – na próżno. Nastia z Ukrainy postanowiła się włączyć. Napisała, że jeśli ktoś znajdzie samochód, to wyśle do niego swoje intymne zdjęcie. Auto się znalazło w pięć minut.
20.05.2022
Numer 11.2022