Włoska wysepka Gorgona to jedna z ostatnich kolonii karnych w Europie. 85 więźniów odbywa tu wyroki w izolacji od świata, pracując na roli.
Joachim Barbier dotarł na Gorgonę w chłodny i wietrzny dzień, gdy morze było wzburzone. Było nawet ryzyko, że łódź zapewniająca wysepce łączność ze światem tamtego dnia nie wypłynie. Choć Gorgona leży niecałe 20 mil morskich od wybrzeża, rejs trwał grubo ponad godzinę. Wszystkich bardzo wytrzęsło – na równi reportera „Society”, czterech funkcjonariuszy włoskiej straży przybrzeżnej i kobietę po czterdziestce, zatrudnioną jako kucharka, która wybrała się do Livorno po zaopatrzenie.
03.06.2022
Numer 12.2022