Irlandię rozpalił spór o sprawiedliwy podział... torfu.
Bryły torfu leżą rozłożone na polu, na jego krańcu widać hałdę ziemi o barwie gorzkiej czekolady. To skraj torfowiska, ekosystemu powstającego w tym miejscu od tysięcy lat. Koparka z metalowymi ostrzami powycinała z niego brykiety i rozłożyła je na terenie wielkości boiska do piłki nożnej. Gdy przeschną i zostaną zapakowane, posłużą do ogrzania jakiegoś domu przez całą irlandzką zimę. Działacze na rzecz ochrony przyrody uznaliby pewnie to pole w hrabstwie Kildare – jedno z wielu, jakie można zobaczyć wiosną na irlandzkiej wsi – za miejsce zbrodni: szalony, niszczycielski atak na bezcenne zasoby środowiska naturalnego, zmieniające pochłaniacz dwutlenku węgla w trucicielski opał.
03.06.2022
Numer 12.2022