Na greckich wyspach narasta strach przed tureckim desantem. Wiele wskazuje na to, że Turcy mogą uderzyć, ale nikt nie wie kiedy, jak i gdzie.
W środku sezonu port Pothia na wyspie Kalimnos przeżywa oblężenie. Cumują tu liczne promy, z których wylewa się fala turystów. Część przypływa z wysp Dodekanezu, inne docierają tu z oddalonego o 12 km tureckiego wybrzeża. Wyspa słynęła niegdyś z połowu gąbek, a teraz jest mekką dla wspinaczy, którzy chętnie wdzierają się na wzniesienia z widokiem na błękit morza.
Rybacy nie zważają na to, układając sieci w biało-niebieskich łodziach ochrzczonych imionami świętych. Jeorjos Katsoruchis spędza każdy dzień w gwarnym, kolorowym porcie.
15.07.2022
Numer 15.2022