Kiszyniów odwraca się od Moskwy w stronę Brukseli. Powoli, bez przesady.
Odkąd trwa wojna w Ukrainie, Mołdawia żyje jak na wulkanie. Pod koniec kwietnia w Naddniestrzu został ostrzelany gmach Komitetu Bezpieczeństwa Państwowego, a rosyjski generał oświadczył, że celem operacji specjalnej jest zajęcie Odessy i dojście do stolicy Naddniestrza, Tyraspola. Mołdawia jest uzależniona od rosyjskiego gazu i ukraińskiego tranzytu. W tym roku z powodu wojny i błędów niedoświadczonej proeuropejskiej ekipy u władzy inflacja wyniosła aż 30 procent. W społeczeństwie nadal utrzymują się silne prorosyjskie nastroje.
15.07.2022
Numer 15.2022