Dyskryminacja, nękanie, praca w sferze usług seksualnych… W Europie nieheteronormatywni uchodźcy z Ukrainy spotykają się z problemami, których większość w ogóle nie zauważa.
Pokutuje pogląd, że problemy genderowe powinny w czasie wojny odejść na dalszy plan. A przecież podczas kryzysu humanitarnego osoby o nietradycyjnej orientacji spotykają się ze zwielokrotnionym zagrożeniem. Wzrasta poziom agresji i przemocy wobec nich, brakuje im dostępu do pomocy medycznej, psychologicznej i innej, napotykają piętrowe problemy na granicy. Jest im znacznie trudniej emigrować i ubiegać się o azyl niż osobom heteroseksualnym, a zwłaszcza tym żyjącym w zalegalizowanych związkach.
23.09.2022
Numer 20.2022