O tym, że ziemia pod stopami pełna jest skarbów, tutejsi ludzie wiedzą nie od dziś. Raz za razem pojawiały się małe dziury, przybywali geolodzy, pobierali próbki. Miejscowi wiedzą teraz, że skarby, na których żyją, są prawdopodobnie warte wiele miliardów. Oni i ich owce siedzą pośrodku żyły złota i to jest ich wielkie szczęście. Albo pech. Szwajcar Michael Wurmser siedzi na tylnym siedzeniu SUV-a i napawa się widokiem. W okolicach miasteczka Egersund na południowym zachodzie Norwegii, gdzie znajdują się małe wiejskie domy z kolorowego drewna, jest naprawdę pięknie.