Kiedy w październiku 1922 roku faszyści maszerowali na Rzym, ich wódz Benito Mussolini wolał się trzymać z daleka
Trzydziestego października 1922 r. Benito Mussolini stanął na czele włoskiego rządu. Trzy dni wcześniej około 30 tys. faszystów wyruszyło z czterech stron w kierunku Rzymu. Aby uniknąć rozlewu krwi, król Wiktor Emanuel III oddał władzę w ich ręce. Jak to się stało, że włoskie państwo dało się zastraszyć zgrai pałkarzy? Włosi wyszli z I wojny światowej pokiereszowani. Walcząc po stronie ententy, ponieśli ogromne koszty i złożyli daninę krwi (671 tys. zabitych). Choć byli w obozie zwycięzców, konferencja wersalska przyniosła gorzkie rozczarowanie.
21.10.2022
Numer 22.2022