Ukraińska armia wyzwoliła Izium 10 września, po pół roku rosyjskiej okupacji. W pobliżu miasta odkryto groby kilkuset ofiar, część z nich nosiła ślady tortur. Rosja wyparła się zbrodni.
AP/East News
Ślady obecności, ucieczki i sromotnej klęski rozgromionej armii rosyjskiej widać wszędzie.
Droga z Charkowa do Iziumu wydaje się trwać w nieskończoność. Ślady obecności, ucieczki i sromotnej klęski rozgromionej armii rosyjskiej widać wszędzie. Wyzwolone tereny wyglądają jak ziemia niczyja. Trzeba jechać ostrożnie, unikać wjeżdżania na pobocze: wszystko wokół jest zaminowane – pisze Nina Aszkroft w reportażu w „Nowej Gazecie. Europa”. Średnio co dziesięć minut trzeba się zatrzymywać na posterunkach armii ukraińskiej. Żołnierze są spięci, rozglądają się uważnie po okolicy.
04.11.2022
Numer 23.2022