Ateńska dzielnica Eksarchia jest bastionem rewolucyjnej lewicy. Władze robią wszystko, aby położyć temu kres.
Shutterstock
To już nie dzielnica dla wszystkich. Eksarchia wypełnia się mieszkaniami wynajmowanymi przez Airbnb.
Jak co wieczór zebrali się na schodach prowadzących na szczyt wzgórza Lofos Strefi. Tam w górze widać bujną zieleń – to ich park, którego zamierzają bronić. W tym celu urządzili hałaśliwą pikietę. Rozwinęli transparent: „Metro Stop!”.
Latem ruszyła budowa podziemnej stacji. W planach jest również zagospodarowanie parku. Gdzie indziej przeszłoby to bez echa, bo mieszkańcy pewnie ucieszyliby się z nowych inwestycji. Jednak Eksarchia to szczególne miejsce: Ta dzielnica zawsze była schronieniem dla ludzi bez grosza przy duszy.
18.11.2022
Numer 24.2022