Blokują skrzyżowania, rzucają ziemniaczaną breją w obrazy, a figura woskowa, przedstawiająca króla Karola oberwała ciastem czekoladowym. Ostatnie Pokolenie protestuje od niedawna coraz radykalniej.
Kiedy ruch społeczny ulega radykalizacji, nie musi kończyć się listami gończymi i politycznym bezsensem. Kiedy w latach 1911–1914 brytyjski parlament odmówił kobietom praw obywatelskich, krążyły one po ulicach Londynu, plując na policjantów, rozbijając witryny sklepowe, rozlewając kwas do skrzynek pocztowych i na pola golfowe, przecinały kable telegraficzne i uruchamiały fałszywe alarmy przeciwpożarowe. A potem naprawdę się zaczęło.
Z drugiej strony dni ruchu, który się radykalizuje, wydają się – być może błędnie – policzone, zanim jeszcze naprawdę nabrał prędkości.
18.11.2022
Numer 24.2022